Otrzymuję wiele pytań czy pielęgnacja cery ma znaczenie dla wyglądu makijażu :) Moja odpowiedź brzmi: ma ogromne znaczenie. Jeżeli zależy nam by makijaż był trwały, aby nie było widocznych suchych skórek oraz aby wyglądał naturalnie to musimy skupić się na tym jak wygląda nasza cera. Im bardziej przesuszony i zrogowaciały naskórek tym szybciej makijaż będzie się odparzać ( potocznie zazwyczaj mówimy że fluid się zważył, zauważalna jest jakby kaszka np na brodzie czy czole), bądź będą widoczne nieestetyczne suche skórki. Dodatkowo często ma się uczucie iż makijaż jest cały czas pudrowy nawet po wielu godzinach jest widoczny efekt maski - zrogowaciały naskórek nie pozwala kosmetykom "pracować" z naszą skórą przez co makijaż wygląda sztucznie i nienaturalnie. Zatem nadal zostaje pytanie " Jak przygotować cerę przed makijażem? " otóż proponuję 3 kroki pielęgnacji :) 1. Peeling - ściągamy cały zrogowaciały naskórek, suche skórki. Mogę polecić wspaniały żel rozpuszczający zrogowaciały naskórek z wit. C nie dość że buzia jest po nim gładziutka to minimalizuje stany zapalne i nie trzeba niczym szurać po buzi, nadaje się również do cery wrażliwej https://sunew.pl/produkt/sunewmed-zel-rozpuszczajacy-naskorek-z-witamina-c-120g/ (stacjonarnie dostępny w superPharm ) 2. Maska nawilżająca - w kremie, płachcie jak wygodniej :) 3. Krem nawilżający - gruba warstwa. Mały trik aby nasze usta były równie gładkie jak cera :) myjąc zęby szczoteczką delikatnie masuj nią również usta, włosie szczoteczki zadziała jak peeling następnie nałóż grubą warstwę kremu, pomadki ochronnej bądź miodu :) Te 3 kroki pielęgnacji zawsze polecam wykonać w przeddzień wykonania makijażu (wieczorem przed pójściem spać) następnego dnia cera będzie wypoczęta i gotowa na wykonanie makijażu :) Lecz jeżeli stanie się to naszą rutyną nasza cera się odwdzięczy :) dwa razy w tygodniu wystarczy :) Miłego dnia :) Zdjęcie wykonane przez MyBestPhoto.pl Pozuje Anna Piotrowska Makijaż mojego autorstwa :)
